Zapraszamy do naszej wspaniałej akademi! Jeśli uważasz, że jesteś godnym wstąpienia wariatem zapraszamy!
A więc... jak zwykle nie wiadomo jak zacząć x.x xD
Offline
Dobra jak kiedyś zaczęłam teraz też zacznę x.x
Idziemy sobie..eee...nie wiem jakaś Meykolandią i spotykamy mima, który śpiewa o słoniach xD
- O.O
Offline
-Patrzcie jesteśmy w mojej krainie! -Wydzieram się na całe gardło.
-Ale dlaczego on śpiewa akurat o sło... a tak już wiem... =.=
Offline
- No to co się głupio pytasz xD <szczerz>
<idzie dalej i widzi zielonego słonia pielącego ogródek>
- ._. Ok, że zielony słoń to rozumiem....ale czemu on pieli ogródek? X.X
Offline
Widzę podchodzącego do nas Qerda.
-Ty też to widzisz? To znaczy chyba, że jednak mam wszystko dobrze z głową! *zaciesz* Ale... to nie zmienia faktu... Co my tu kur*a robimy!? xD *chwila ciszy* Lou... czemu pomalowałaś na zielono słonia? ._. Wiem, że to ty, bo komu innemu by to przyszło do głowy? xd
Offline
-Ja nie maluję słoni! xD Ale... -zaczęłam drapać się po głowie -na prawdę mnie zastanawia, gdzie jesteśmy...
Offline
Wiecie... A może to tylko mi się śni... ^-^ Ale... jeśli to mój sen... to co wy w nim robicie!? xDD Wiecie... Czym żeście mnie nafaszerowali, że widzę zielone słonie i Dzankera ze skrzydełkami?! O.o xD
Offline
idę przed siebie i nagle gwałtownie "zatrzymuję się" na czymś twardym
-Ał... x.x Ściana!? O.O x.x
-Wyłaźcie stamtąd! To sala zabaw dla dzieci do dziewięciu lat -Krzyknął jakiś gościu otwierając drzwi (!? xD) tuż obok miejsca, w którym właśnie przywaliłam w ścianę xD
-To Yyy... Eee... Czy tylko ja nie pamiętam, jak się tu znaleźliśmy!? *look na resztę*
-Wyłazić mi stąd! -wydarł się gościu i wywalił nas na zewnątrz, a gdy się obróciłam zobaczyłam ogromną przyczepę z wielkim szyldem "sala złudzeń"
X.X
Offline